Witajcie,
Przyznam wam się szczerzę że jakoś szczególnie nie przepadam za zimą. Jeszcze teraz gdy są takie mrozy, nie chce mi się kompletnie wychodzić z domu. A co wtedy robię? Piję nałogowo różnego rodzaju herbaty i w dużych ilościach. Jestem od nich uzależniona:)
Bardzo często sama dodaje jakieś składniki i tworzę swoje kompozycję. Nigdy nie może u mnie zabraknąć miodu, soku malinowego, cytryny i mięty. Można powiedzieć że w jakiś sposób je przerabiam. Także nie mam jakoś ich wybitnie dużo w swojej kolekcji jeżeli można tak to nazwać , staram się na bieżąco je zużywać. Cały czas próbuję nowych smaków z różnych firm. Zielone herbaty jak najbardziej też się zaliczają. Obecnie mam jaśminową i wiśniową.
Zima jest to czas by można właśnie zaparzyć sobie gorącą herbatę, usiąść pod kocem gdy jest zimno i za oknem pada śnieg:) Myślę że nie tylko ja lubię takie momenty.
Jakie wy lubicie herbaty? Czy macie swoje ulubione które możecie mi polecić?
Pozdrawiam
women-beauty:)
Bardzo lubię herbaty. Mam ich sporo w szafce, dużo ziołowych. Jednak moją ulubioną herbatą jest sypana czerwona herbata richmont (taka w żółtym opakowaniu). Jest słodka i pyszna.
OdpowiedzUsuńO tak, ja też uwielbiam herbatki :) Zdrowo uzależniają!
OdpowiedzUsuńŚwietnie nadają się też na prezent. Nie tylko te sypane, ale te "kulki" z których rozwija się kwiat... Mistrzostwo! A jak pieknie wyglądają :)
Ostatnio i ja mam fizia na ich punkcie ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam herbatę na zimowy wieczór :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?:)
ufff kocyk, śnieżek i herbatka no i jakas gazetka o modzie + muzyka... dzień idealny <3
OdpowiedzUsuńteż jestem maniaczką herbat !! :D z imbirem i miodem mmmm :DD
OdpowiedzUsuńwszelkie zielone uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńAż musiałam sobie iść i herbatkę cytrynową zrobić :)
OdpowiedzUsuńDawniej też byłam taką herbaciarą, teraz piję więcej kawy. Została mi jeszcze jakaś herbata sypana z migdałowymi śnieżynkami i czerwonymi jagodami :)
OdpowiedzUsuńMam ususzoną miętę z własnego ogródka! Jest genialna na wszystko :) A i jednak różni się aromatem i smakiem od tych kupowanych w torebkach. Naturalna, domowa mięta jest o niebo lepsza! :)
OdpowiedzUsuńhttp://teaspoon-of-pleasure.blogspot.com/