niedziela, 31 maja 2015

Czas na zmiany:)

Witajcie,

Chciałabym  wam ogłosić pewną wiadomość, że jest to ostatni post na tym blogu. Prowadzenie i pisanie bloga jest moją pasją i czerpie z tego ogromną przyjemność dlatego też nie chciałabym  z tego zrezygnować. Ten blog był niestety prowadzony w kratkę i nieregularnie, były długie przestoje i nie zawsze mogłam go odwiedzać.Teraz się dużo zmieniło więc chciałabym zacząć wszystko od nowa z nowym blogiem i nowymi pomysłami. Zapraszam moich czytelników i osoby które do mnie zaglądały i dalej chcą mnie śledzić pod adres www.beautifullandofstyle.blogspot.com. Mój nowy blog będzie typowo lifestylowy i mam nadzieję że znajdziecie coś w nim dla siebie i zaczerpnięcie choć trochę inspiracji:)

Pozdrawiam,
women-beauty

wtorek, 28 kwietnia 2015

Świeżość i delikatność w jednym | Pomadka Mac "Angel"

Witajcie,

Dziś przygotowałam dla Was recenzję pomadki "Angel" z Mac. Muszę przyznać że jestem w niej zakochana od pierwszego użycia , wcześniej się broniłam przed tego typu kolorami bo sądziłam że dziwacznie w nich wyglądam, a tu okazało się że jest mi w nich bardzo dobrze.
Pomadka Angel zyskała u mnie sympatię nie tylko bardzo ładnym kolorem jasnego różu ale także cudownym lekko waniliowym zapachem. To własnie zapach wyróżnia pomadki Mac przez co między innym są tak wyjątkowe. Angel, to pomadka o wykończeniu frost czyli prościej mówiąc jest to lekko schłodzony, mroźny efekt na ustach. Posiada średnie krycie i bardzo dobrą pigmentację. Trwałość jest na bardzo dobrym poziomie, jeżeli schodzi już z ust to równomiernie. Jest to pomadka która nawilża i odżywia usta, przekonałam się o tym ponieważ moje usta mają dużą tendencję do wysuszania a po jej użyciu czułam komfort i efekt miękkości. Dzięki kremowej konsystencji nie ma problemu z aplikacją. Opakowanie pomadki jest solidnie wykonane, nic się z nim nie dzieję.  Cena produktu jest adekwatna do jakości.

Cena: 86zł


Uwielbiam ją i polecam wszystkim ten kolor bo wygląda na ustach prześlicznie.
Warto mieć taką perełkę w swojej kosmetyczce!



Jak wam się podoba taki odcień na ustach? 
Miałyście okazję używać tej pomadki?



Pozdrawiam:)
women-beauty

czwartek, 2 kwietnia 2015

Makijaż w odcieniach różu i fioletu | Mocny akcent skierowany na oczy i usta

Witajcie,

Pogoda nas nie rozpieszcza a miałam już małą nadzieję że będzie cieplej. Dla tego dziś mam dla was propozycję makijażu w kolorach bardziej żywych i intensywnych aby przywołać trochę wiosny. Główną rolę odgrywają tu fioletowe usta, które w ostatnim czasie dość często u mnie goszczą. Ogólnie makijaż jest dość intensywny i zdaję sobie sprawę że nie każda z was jest na tyle odważna żeby go wykonać ale spokojnie można go zmodyfikować i wykonać go delikatniej. Ja uwielbiam fiolet i czuję się w nim bardzo dobrze.






Produkty użyte do makijażu:

-podkład Pro Longwear MAC (NC15)
-korektor pod oczy Mineralize Concealer Mac (NW20)
-puder prasowany Studio Careblend Mac "Light Plus"
- puder brązujący Mac "Matte Bronze"
-róż do policzków Mac " Azalea Blossom" ( Kolekcja Limitowana Toledo)
-puder rozświetlający Skinfinish Mineralize MAC " Perfect Topping"(Kolekcja Limitowana)
-cień w kremie w kolorze cielistym Pro Longwear Paint Pot Mac "Utterly Becoming" (Kolekcja Limitowana );Podobny do Painterly  
-cienie: cała powieka: Orb -Mac; środek powieki: Beautiful Iris- Mac; zewnętrzny kącik i dolna powieka szarość Knight Divine  -Mac;brąz Charcoal Brown-Mac oraz Beautiful Iris- Mac
-kącik wewnętrzny- eyeliner Fluidline Mac "Chilled" (Kolekcja Limitowana); mocno roztarty
-kredka do oczu 01 Khol Inglot (Kreska)
-tusz do rzęs False Lashes Extreme Black
-cień do brwi Inglot nr.569
-żel do brwi bezbarwny MAC
-konturówka do ust Mac "Magenta"
-pomadka do ust Mac Ultimate "Vougue En Violet"




Jak się wam podoba taka propozycja makijażu?


Pozdrawiam:)
women-beauty



wtorek, 31 marca 2015

Żel do mycia twarzy | Pure Calmille Yves Rocher

Witajcie,

Dziś kilka słów o żelu do mycia twarzy Pure Calmille z Yves Rocher. Jest już ze mną długi czas i mimo że próbuję innych to ciągle do niego wracam, moja skóra go uwielbia. 

Opis producenta:

Delikatny żel wzbogacony o wyciąg z rumianku. Dokładnie oczyszcza skórę, eliminując zanieczyszczenia i ślady makijażu. Odpowiedni dla każdego rodzaju skóry. Do codziennego stosowania. Testowany pod kontrolą oftamologiczną.

Moja opinia:

Przede wszystkim zacznę od najważniejszej rzeczy, że świetnie oczyszcza skórę. Nie mogę powiedzieć że jest to produkt który super nawilża, ale nie powoduje przesuszenia ani nie podrażnia mojej skóry.Skóra nie jest po nim ściągnięta, dla mnie sprawdza się jako delikatniejszy żel do mycia twarzy rano. Bardzo podoba mi się jego rumiankowo-ogórkowy zapach który jest orzeźwiający i świeży. Jeżeli chodzi o konsystencję to przypomina wodnistą galaretkę ale nie jest też rzadka. Bardzo dobrze się rozprowadza, pieni i spłukuje. Opakowanie produktu jest dość miękkie więc nie ma problemu żeby wydostać produkt, jednak wolałabym żeby posiadał pompkę  nie wylewałoby się tyle produktu naraz. Wydajność jest bardzo dobra, opracowałam swój sposób aplikacji i zużywam go zdecydowanie mniej. Produkt jest w cenie 19,90 złoty, natomiast zazwyczaj można go kupić w promocji.



Podsumowując jest to mój kosmetyk KWC , zawsze będą do niego wracać. 


Pozdrawiam:)
women-beauty

środa, 11 marca 2015

Scrub do twarzy|Smoothing Face Scrub Swedish Spa Oriflame

Witajcie,

Przepraszam was za tak długą przerwę ale niestety praca i obowiązki wzięły górę.  Przez ten czas znalazło się sporo kosmetyków które zwróciły moją uwagę i się u mnie sprawdziły. Dziś mam dla was recenzję jednego z nich. A dokładnie chodzi o wygładzający scrub do twarzy z Oriflame Swedish Spa, Smoothing Face Scrub. Miło mnie zaskoczył, bo okazał się naprawdę bardzo dobrym produktem. Jest to scrub o bardzo przyjemnym zapachu. Posiada delikatne drobinki ścierające które idealnie sprawdzą się przy suchej i wrażliwej skórze, mimo ich delikatności dokładnie ścierają martwy naskórek. Twarz po jego użyciu jest miękka , gładka i nawilżona. Bardzo dobrze oczyszcza i odświeża. Nie ma efektu ściągnięcia , czego nie cierpię. Zwłaszcza że ostatnio moja buzia jest bardziej przesuszona, ma swój mały kryzys. Nie podrażnia więc spokojnie można go stosować częściej niż  raz w tygodniu, ja osobiście używam go 3 razy w tygodniu. Do tego jest bardzo wydajny, ze względu na swą dość gęstą i kremową konsystencję, wystarczy mała ilość produktu którą nakładam na twarz i szyje. Ma bardzo wygodne opakowanie dzięki czemu można zużyć produkt do końca. Wstyd się przyznać ale produkt ten czekał dłuższy czas na otwarcie w moich zapasach  i żałuję że go wcześniej nie użyłam. 

Dla mnie stosowanie peelingu czy scrubu jest bardzo ważne, zawsze jedno opakowanie stoi na mojej półce w łazience. Skóra tego potrzebuję, wtedy się regeneruję i oczyszcza musimy o tym pamiętać:) 




Miałyście go okazję używać? Jakie wy peelingi czy scrub polecacie?


Pozdrawiam:)
women-beauty

poniedziałek, 16 lutego 2015

Dodatki i drobiazgi do domu | Kilka nowości w moim mieszkaniu

Witajcie,

Dziś odchodzimy od tematu urody, zagłębimy się bardziej w temacie urządzania i dekorowania wnętrz, a  dokładnie mojego mieszkania. Uwielbiam swoje mieszkanie i największą radość sprawia mi kupowanie nowych dodatków i urządzania go tak jak ja chce. Dlatego dziś wam pokaże co ostatnio upolowałam:) Przyznam że będąc na zakupach najchętniej kupiłabym wszystko, no ale niestety wszystkiego naraz nie można mieć :) Mam kilka swoich ulubionych sklepów do których chodzę po dodatki a są nimi Ikea, Home And You i Pepco, które co raz bardziej mnie zaskakuję. Cała seria dodatków z motywem serca jest właśnie z Pepco, od razu przykuła mój wzrok. Najbardziej zauroczyły mnie te dwa słoiczki na świeczki. Uwielbiam poszewki na poduszki i nie była bym sobą,  jak bym z jakąś nie wyszła, więc do kompletu dobrałam szarą z sercem. Drewniana tacka fajnie się sprawdza jako podstawka pod herbatę bądź kawę, ale dość często używam ją jako podstawka na kosmetyki. No i na koniec przezroczysty pojemnik na który nie znalazłam żadnego jeszcze przeznaczenia narazie stoi w kuchni jako dekoracja, jest tak ładny że musiałam go mieć jak i pozostałe rzeczy:)






W końcu zaopatrzyłam się w brytfannę do pieczenia i to jest dobra okazja żeby zacząć piec ciasta, wstyd się przyznać ale wcześniej nie miałam. Jak również brakowało mi patelni grillowej do smażenia. 


Jak się wam podobają moje zakupy? Jakie są wasze ulubione sklepy?



Pozdrawiam:)
women-beauty

czwartek, 12 lutego 2015

Powiew świeżości| Makijaż w odcieniach delikatnego łososia, różu i szarości

Witajcie,

Idę za ciosem i dziś mam dla was kolejny makijaż.  Tym razem coś dla odmiany w delikatniejszych kolorach. Ostatnio do ręki wpadły mi cienie w odcieniach jasnego łososia i pudrowego różu. Przyznam szczerzę że bardzo mi przypasowały i tego typu makijaż dość często wykonywałam. Uwielbiam mocniej podkreślone oko ale także dość często wracam do delikatnego i świeżego looku.







Produkty użyte do makijażu:

-podkład Pro Longwear MAC (NC15)
-korektor pod oczy Mineralize Concealer Mac (NW20)
-puder prasowany Blot Powder Mac "Medium Dark"
- puder brązujący Mac "Matte Bronze"
-puder rozświetlający Skinfinish Mineralize MAC " Perfect Topping"(Kolekcja Limitowana)
-cienie: cała powieka: Orb -Mac; środek powieki, cienie z paletki Antonio Lopez Mac (Creative Copper); zewnętrzny kącik i dolna powieka szarość Scene -Mac; i czerń Carbon-Mac 
-kredka do oczu 01 Khol Inglot ( linia wodna)
-tusz do rzęs Yves Saint Laurent (1-Black)
-cień do brwi Inglot nr.569
-żel do brwi bezbarwny MAC
-konturówka do ust Inglot nr. 67
-pomadka do ust Mac "Angel" 


Jak się wam podoba? A wy jakie makijaże preferujecie?;)


Pozdrawiam:)
women-beauty

piątek, 6 lutego 2015

Nowoczesna Klasyka | Makijaż w odcieniach miedzi

Witajcie,


Brązy i odcienie miedzi to moje ukochane kolory. W nich czuję się bardzo dobrze i przede wszystkim podkreślają moją niebieską tęczówkę. Moim zdaniem ta wersja makijażu idealnie sprawdzi się do pracy jak i na wieczorne wyjście. Stawiamy w nim szczególną uwagę na oczy, delikatnie podkreślone brwi i rozświetloną skórę. Jest to bardzo kobiecy i elegancki makijaż dla każdej z was.
Prosty i szybki w wykonaniu.








Produkty użyte do makijażu:

-podkład Pro Longwear MAC (NC15)
-korektor pod oczy Mineralize Concealer Mac (NW20)
-puder prasowany Blot Powder Mac "Medium Dark"
- puder brązujący Mac "Matte Bronze"
-puder rozświetlający Skinfinish Mineralize MAC " Perfect Topping"(Kolekcja Limitowana)
-cień w kremie Color Tatto 24HR Maybelline "35- On and on Bronze"
-cienie: na całą powiekę na cień kremowy został nałożony cień Mac-"Antiqued";
pod łuk brwiowy i wewnętrzny kącik cień Mac- "Orb"
-kredka do oczu 01 Khol Inglot (czarna kreska)
-tusz do rzęs Yves Saint Laurent (1-Black)
-cień do brwi Inglot nr.569
-żel do brwi bezbarwny MAC
-pomadka do ust Mac "Angel" 



Jak się wam podoba?

Pozdrawiam:)
women-beauty


środa, 4 lutego 2015

Czerwień na paznokciach | W roli głównej Essie Russian Roulette

Witajcie,


W ostatnim czasie miałam małą przerwę od malowania paznokci ale ile można:)
Dziś mam dla was klasyczną czerwień na paznokciach. Ona nigdy nie wyjdzie z mody i zawsze będzie pasowała do wszystkiego.
Głównym bohaterem dzisiejszego postu jest lakier Essie Russian Roulette który na pewno większość z was już zna i używała:) Russian Roulette to przepiękna świeża czerwień. Na moich paznokciach utrzymuję się mniej więcej około 4-5 dni, biorąc pod uwagę że używam na wierzch lakieru utwardzającego. Jeżeli chodzi o uzyskanie pełnego krycia musimy nałożyć 2 warstwy. Bardzo lubię jego szeroki pędzelek choć mówiąc szczerzę to wole te klasyczne, dlatego że nie mam równych paznokci i precyzyjniej wykonam manicure u siebie tym normalnym.
Podsumowując, bardzo lubię ten lakier:)










Lubicie czerwień na paznokciach? Co myślicie o tej czerwieni?


Pozdrawiam:)
women-beauty

wtorek, 3 lutego 2015

Projekt denko Grudzień/Styczeń

Witajcie,

Przyszła pora na denko. Przez ostatnie dwa miesiące udało mi się zużyć sporo produktów, więc bez zbędnych wstępów przechodzę do ich małych recenzji. Większość z nich się u mnie sprawdziła ale sami zobaczycie.



 -Żele pod prysznic z Avonu Sense Recharge Energising Passion Fruit&Musk oraz kremowy żel pod prysznic Sense Peaceful Reflection Oriental Orchid&Raspberry- uwielbiam żele pod prysznic z Avonu. Świetnie oczyszczają i genialnie się pienią. A ich wybór zapachów jest ogromny, zawsze będę do nich wracać.

-Delikatny żel pod prysznic La Petit Marseillais Biała Brzoskwinia i Mandarynka- ten żel jest naprawdę godny polecenia, świetnie oczyszcza, bardzo dobrze pielęgnuje skórę a do tego ma obłędny i soczysty zapach.  

-Olejek do mycia ciała Yves Rocher- ten olejek jest przy mnie już długi czas. Zawsze gdy mi się kończy idę po następne opakowanie. Bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę. Po kąpieli nie muszę w ogóle używać balsamu czy masła do ciała. Ma bardzo relaksujący i ciepły zapach. Jest bardzo wydajny, dzięki dość gęstej konsystencji. Mój KWC!

- Żel pod prysznic BeBeauty Bali- odsyłam was TUTAJ.

-Kremowe mleczko pod prysznic z składnikami balsamu do ciała Luksja Care Pro Nourish- przyjemne mleczko, natomiast nie powiedziałabym że aż tak nawilża że nie trzeba użyć balsamu. Dobrze oczyszcza, skóra jest miękka i gładka w dotyku, ale aż takich dużych właściwości nawilżających nie ma. Zapach ma lekko pudrowy.

-Woda termalna Mixa- jest to moja ukochana woda termalna. Niestety nie jest dostępna w Polsce, ale mam na bieżąco dostawy od cioci:) Koj moją skórę, daje uczucie komfortu i nawilżenia. Szybko się wchłania, po jej użyciu nie trzeba osuszać buzi. Przyjemny delikatny zapach. Czego chcieć więcej!

-Woda micelarna Rosakalm Plante System- kupiłam ją z polecenia moje koleżanki. Nie żałuje bo okazała się naprawdę bardzo dobra. Dobrze oczyszczała i delikatnie pielęgnowała moją buzie. Ogromny plus za jej wydajność miałam ją około 3 miesięcy, jak nie więcej.

-Krem Yves Rocher ( Krem Intensywnie Nawilżający 24 h)- odsyłam was TUTAJ

-Masło do ciała Chapter Body Butter Nourishing Lychee&Lotus 04-to masło niestety nie jest dostępne w Polsce czego bardzo żałuje. Jest naprawdę świetne, genialnie nawilża i odżywia skórę, do tego zapach który jest obłędny. Bardzo szybko się wchłania i pozostawia na skórze uczucie komfortu. Skóra jest wygładzona i miękka w dotyku. Jest bardzo wydajny. Jak tylko będę miała okazję go kupić, to kupię w większej ilości:)

-Mydło do rąk w żelu Ziaja Tamaryndowiec z zieloną Pomarańczą- mydło ja mydło ma myć i dobrze oczyszczać nasze dłonie, te radzi sobie z tym świetnie.Producent mówi że ma nawilżać dłonie po każdym użyciu, natomiast ja tego nie widzę. Szczerzę mówiąc od tego jest krem do rąk, dlatego mi to nie przeszkadza. Przyjemnie mi się go używało ze względu na jego zapach,  świeży i orzeźwiający.

- Alterra szampon do włosów nadający połysk Morela i Pszenica- nie podbił mojego serca, ale przyjemnie mi się go używało. Posiadał bardzo świeży zapach, dobrze oczyszczał, ale na jego minus była wydajność i to że się słabo pienił. Miał bardzo dobry skład. 

-Maska do włosów Avon Naturals Pure Refreshing Czarna Rzepa i Cedr- odsyłam was TUTAJ.

-Lekki spray odżywczy z olejkiem arganowym Avon,Advance Techniques 360 Nourishment- również was odsyłam do recenzji TUTAJ


-podkład Healthy Mix Bourjois- podkład nie wywołał u mnie szału, natomiast bardzo go lubiłam. Fajnie wyrównywał koloryt skóry, dobrze nawilżał i sprawiał że cera wyglądała promienie i zdrowo. Posiadał średnie krycie i bardzo przyjemny lekko pudrowy zapach. Myślę że kiedyś go jeszcze kupię, na chwile obecną mam swoich ulubieńców:)

-Kostka do kąpieli Icoloniali- uwielbiam! Pełen relaks dla ciała i duszy. Do tego pielęgnacja ciała. Wracam do niej non stop.

W końcu zmobilizowałam się żeby zacząć zużywać próbki i oto parę z nich.


Miałyście okazję używać któryś z tych produktów? A może macie chęć na wypróbowanie któregoś z nich:)?

Pozdrawiam:)
women-beauty

sobota, 31 stycznia 2015

Michael Kors;Sporty Citrus

Witajcie,

Dziś troszkę o perfumach, które mnie oczarowały. Michael Kors Sporty Citrus to zapach zdecydowanie dla mnie. Zapach ten jest bardzo świeży. A zawdzięcza to nutom cytrusowym które genialnie wpasowują się w całą kompozycję. Są to nuty pomarańczy i mandarynki a ja kocham te owoce, to tym bardziej są to perfumy dla mnie. Jest również lekko słodki z czego się bardzo cieszę, bo jestem miłośniczką słodkich zapachów. Na dodatek jest wyjątkowo trwały, długo się utrzymuje zarówno na ciele jak i na ubraniach. Perfumy te nadają się zarówno na co dzień jak i na wieczorne wyjścia. Wiem że wiele kobiet dzieli perfumy na każdą porę roku, ale dla mnie nie ma to dużego znaczenia, perfum używam w zależności od nastroju. Te na pewno swoim zapachem budzą do życia. Jestem absolutnie zachwycona tymi perfumami, przyznam szczerzę że nie znalazłam żadnych wad. A jest mała jedna to cena, w Douglasie z tego co się orientowałam za 30 mln trzeba zapłacić 239 zł , a 50 mln około 300 złoty. Ja akurat swoje dostałam, natomiast na pewno sama również sobie je kupię jak tylko mi się skończą bo są przepiękne. 
Jest to zapach elegancki i bardzo kobiecy ale jednocześnie dodający naturalnego wdzięku.

Nuty zapachowe: pomarańcza, mandarynka, nuty leśne, białe kwiaty.



Musicie je koniecznie powąchać!

Pozdrawiam:)
women-beauty

czwartek, 29 stycznia 2015

Żel pod prysznic Wellness&Beauty, Dusch unad Badecreme Mango- &Papaya-Extrakt

Witajcie,

W internecie napotkałam się na wiele pochlebnych opinii na temat kosmetyków Wellness&Beauty z Rossmanna. Chciałam sama bardzo je wypróbować, więc na początek kupiłam żel pod prysznic o zapachu mango i papai. Muszę przyznać że bez dwóch zdań coś magicznego jest w tych kosmetykach. Wiem że mało mogę po jednym produkcie się wypowiadać ale ten żel milo mnie zaskoczył.
Jego największą zaletą jest zapach. Świeży, orzeźwiający, owocowy zapach długo utrzymuję się na skórze jak i w łazience. Przy porannym prysznicu zapach od razu mnie budzi do życia. Żel świetnie się pieni i myje. Nie ma jakiś super właściwości nawilżających ale też nie wysusza skóry. Żel to żel ma dobrze myć, nie możemy dużo wymagać. Działanie odżywcze i nawilżające pozostawiam balsamom czy masłu. Może nie nawilża ale pozostawia uczucie gładkości. Ma bardzo przyjemną gęstą konsystencje która nie zlatuje z dłoni. Natomiast jedynym minusem jest jego wydajność, wiem że nie tylko ja mam z tym problem. Wybaczam mu bo nadrabia niesamowitym zapachem i oczywiście ceną:)
Cena: około 7 zł



Zapach tego produktu uzależnił mnie od niego.Jest po prostu wspaniały!
Na pewno wrócę do niego ja i wypróbuje inne produkty z tej serii. 

Co sądzicie o tej linii kosmetyków? Miałyście okazje używać?


Pozdrawiam:)
women-beauty

niedziela, 18 stycznia 2015

Krem do rąk "Cocoa Butter" Avon Care

Witajcie,

Przyznam że zima w tym roku nas oszczędza ale niestety moje wysuszone ciągle dłonie na tym i tak nie korzystają. Niestety taka jest moja uroda dłonie i usta to dla mnie moja jesienna-zimowa zmora. Nie jestem w stanie wyliczyć ile zużywam i testuję kremów do rąk. Skóra bardzo szybko się wysusza i pęka, dlatego też potrzebuję kremu który zapewni mi bardzo duże nawilżenie. Dziś przedstawię wam pewien krem do rąk z Avonu seria Care" Cocoa Butter"(Regenerująco-odżywczy). Do tej pory używałam tylko dwóch kremów z tej firmy i były stosunkowo dobre. Natomiast ten bardzo dobrze sobie radzi.



Bardzo się polubiliśmy! Krem świetnie nawilża i sprawia że dłonie są miękkie i gładkie w dotyku przez dłuższy czas. Ma nieziemski  słodko kakaowy zapach i długo utrzymuję się na skórze. Posiada przyjemną i  lekką konsystencje. Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Nie lepi się! Wygodne opakowanie, idealne do torebki. Niska cena (można go często spotkać na promocji) i bardzo dobra jakość czego chcieć więcej:) A przy tym jest mega wydajny, używam i nie widzę końca. Bardzo dobry krem który idealnie sprawdza się przy skórze suchej. ]

Ma bardzo przyjemny skład, sporo olejków i składników które odpowiadają za regenerację i nawilżenie.
Skład:
Aqua, Glycerin, Mineral Oil, Stearic Acid, Dimethicone, Canola Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Imidazolidynyl Urea, Carbomer, Cetearyl Alcohol, Parfum, Methylparaben, Potassium Hydroxide, Trimethylsiloxysilicate, Cetearyl Glucoside, Disodium EDTA, Sodium PCA, Cyclopentasiloxane, Perilla Ocymoides Seed Oil, Caramel, Mel, Macadamia Ternifolia Sedd Oil, Theobroma cacao Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Dimethiconol, Olea Europea (olive) Fruit Oil, Tocopheryl Acetate, Coumarin, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene.

W planach mam kupić już kolejne opakowanie. Avon co raz częściej mnie zaskakuję, oczywiście pozytywnie.


Co sądzicie o kremach do rąk z Avonu? Jaki jest wasz godny polecenia krem?



Pozdrawiam:)
women-beauty

środa, 14 stycznia 2015

Szaro mi:)

Witajcie,

Tym razem przygotowałam dla was makijaż troszkę ciemniejszy w odcieniach szarości i czerni z delikatnym akcentem jasnego złota. Przyznam że tego typu kolorów na oczach dawno nie miałam a pierwsze cienie jakie używałam były to właśnie szare. Bardzo dobrze się w nich czuję i podkreślają mi niebieską tęczówkę. Do tego makijażu dodałam na środek powieki cienia w kremie w kolorze jasnego złota z delikatnymi drobinkami. Nadało to bardzo ciekawego połączenia i ożywiło makijaż. Mam nadzieje że wam się podoba:)




Produkty użyte do makijażu:

-podkład Studio Sculpt MAC (NC20)
-korektor pod oczy Mineralize Concealer Mac (NW20)
-puder sypki INGLOT nr.14
- puder brązujący Mac "Matte Bronze"
-róż Mac "Azalea in the Afternoon" ( Seria Limitowana)
-puder rozświetlający Skinfinish Mineralize MAC Soft and Gentle
-baza pod cienie Essence
-cienie: szary- "Scene" Mac;czarny- "Carbon" Mac;pod łukiem brwiowym beżowy- "Brule" Mac; wewnętrzny kącik delikatny kremowy kolor "Orb" Mac
-cień w kremie Mac "Chilled On Ice" (środek powieki)
-kredka do oczu 01 Khol Inglot (czarna kreska)
-tusz do rzęs Sumptuous Extreme Estee Lauder (01 Extreme Black)
-cień do brwi Inglot nr.569
-żel do brwi bezbarwny MAC
-pomadka do ust Velvet Teddy Mac




Zapraszam na kolejne posty:)

Pozdrawiam:)
women-beauty



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Etykiety