Tak jak obiecałam już wcześniej, przygotowałam dla was recenzję kremu nawilżającego Kolagen i Elastyna z Soraya. Krem nabyłam już jakiś czas temu na promocji w Lidlu. Byłam ciekawa jak się sprawdzają kremy z tej marki. Kupiłam i powiem szczerzę że jak na krem za taką cenę bardzo fajnie się sprawdził. Nie powalił mnie na kolana, ale jest naprawdę przyzwoity.
Moja opinia:
Krem ma bardzo przyjemną, dość gęstą konsystencję. Posiada subtelny i delikatny zapach. Aplikacja jest bezproblemowa, choć przyznam że lekko się lepi, w momencie aplikacji, ale także pozostawia taki sam film. Mi to wcale nie przeszkadza, dlatego że dość szybko się wchłania i potem tak naprawdę tego nie czuję. Wygładza, nawilża, odżywia skórę, która jest po nim wypoczęta i miękka w dotyku. Nie ściąga i pozostawia uczucie komfortu. Używam go tylko i wyłącznie na noc, gdyż jest dość treściwy. Choć producent mówi że krem nadaje się pod makijaż ale tak nie jest. Jest zbyt tłusty, sprawdziłam to i makijaż bardzo szybko mi zszedł. Zdecydowanie polecam go bardziej cerą suchym lub normalny. Jest wydajny,mała kapka wystarczy mi na wysmarowanie całej twarzy. Bardzo atrakcyjna cena i eleganckie opakowanie:)
Skład: Aqua, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Decyl Oleate, Ceteareth-12, Ceteareth-20, Petrolatum, Dimethicone, Propylene Glycol, Soluble Collagen, Hydrolyzed Elastin, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, PEG 8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, DMDM, Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Geraniol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Linalool.
Zużyłam już go prawie całego, więc opinia jest z mojej strony szczera, natomiast każda skóra jest inna i u każdego może sprawdzać się inaczej.
Na pewno za jakiś czas do niego wrócę.
Miałyście już z nim do czynienia? Jak się u was sprawdził?
Pozdrawiam:)
women-beauty