Dziś troszkę o perfumach, które mnie oczarowały. Michael Kors Sporty Citrus to zapach zdecydowanie dla mnie. Zapach ten jest bardzo świeży. A zawdzięcza to nutom cytrusowym które genialnie wpasowują się w całą kompozycję. Są to nuty pomarańczy i mandarynki a ja kocham te owoce, to tym bardziej są to perfumy dla mnie. Jest również lekko słodki z czego się bardzo cieszę, bo jestem miłośniczką słodkich zapachów. Na dodatek jest wyjątkowo trwały, długo się utrzymuje zarówno na ciele jak i na ubraniach. Perfumy te nadają się zarówno na co dzień jak i na wieczorne wyjścia. Wiem że wiele kobiet dzieli perfumy na każdą porę roku, ale dla mnie nie ma to dużego znaczenia, perfum używam w zależności od nastroju. Te na pewno swoim zapachem budzą do życia. Jestem absolutnie zachwycona tymi perfumami, przyznam szczerzę że nie znalazłam żadnych wad. A jest mała jedna to cena, w Douglasie z tego co się orientowałam za 30 mln trzeba zapłacić 239 zł , a 50 mln około 300 złoty. Ja akurat swoje dostałam, natomiast na pewno sama również sobie je kupię jak tylko mi się skończą bo są przepiękne.
Jest to zapach elegancki i bardzo kobiecy ale jednocześnie dodający naturalnego wdzięku.
Nuty zapachowe: pomarańcza, mandarynka, nuty leśne, białe kwiaty.
Musicie je koniecznie powąchać!
Pozdrawiam:)
women-beauty